Panie zaprezentowały swoje prace w wystawie „Rękodzieła”, którą od kilku dni możemy oglądać, podziwiać, oceniać w Wiejskim Domu Kultury w Sząbruku. Wystawa ta jest dodatkowym akcentem obchodów jubileuszu 650-lecia lokacji naszej wsi. Inicjatorką tego przedsięwzięcia jest Agata Kulbicka, która przy współudziale Marioli Puczyńskiej wykonała wszelkie prace związane ze zorganizowaniem i urządzeniem tej wystawy. Panie pracujące w jesienno-zimowe wieczory podczas spotkań „Dzianej Mafii”, a nawet koleżanki z sąsiedniego Unieszewa dostarczyły swoje prace, by zaprezentować je szerszej publiczności. Ujawniły tu również swój talent panie Halina Gosk, Łucja Latańska, Danuta Olkowska, które w domowym zaciszu igłą i nitką wyczarowały tajemnicze zamki, przełęcze, kwiaty i krajobrazy. Przy tej okazji wydano okolicznościowy folder pod hasłem „Ręce i Dzieła”, który skutecznie zachęca do obejrzenia tej bajecznie kolorowej, prezentującej różną technikę pracy ręcznej, a więc – szydełko, haft, frywolitka, decoupage, malunki na szkle, przedmioty ceramiczne i „gazetowego sitowia”, patchwork, wycinanki ludowe, "filcówki” i wiele innych. Wszystko niby z niczego, ale dzięki pracy, wyobraźni i cierpliwości autorek tych prac oglądamy coś pięknego. Organizatorzy wystawy wdzięczni są za miłe słowa, wpisane do Kroniki. Podziękowania należą się naszym druhom z OSP Sząbruk, za użyczenie swojej szkoleniowej sali, której przestrzeń i światło sprawiły właściwy klimat przedstawienia widzom tych pięknych wytworów ludzkich rąk. Dyrektor GOK-u w Gietrzwałdzie, pan Paweł Jarząbek swoim wpisem do Kroniki budzi w nas nie tylko nadzieję, ale i pewność, że WDK-u w Sząbruku nie pozostawi bez opieki, że będą tu stałe zajęcia zarówno dla młodzieży jak i osób starszych. Zryw społeczny, którego dobrym przykładem jest obecna wystawa jest cenny i potrzebny, ale Sząbruk, najliczniej zaludniona wieś w naszej gminie, wymaga systematycznej pracy Domu Kultury, w którym każdy powinien coś dla siebie znaleźć. Pani Agacie Kulbickiej, pomysłodawczyni wystawy „Ręce i Dzieła”, która będąc z wykształcenia magistrem filologii klasycznej, a z zamiłowania, pod wpływem mamy Teresy, amatorką rękodzieła dziękujemy za zorganizowanie tej ciekawej wystawy. Byłoby dobrze, gdyby pani Agata na dłużej związała się z pracą na rzecz animacji kultury w Sząbruku. Oglądający wystawę mogą spotkać tam panie, które wykonują „coś z niczego” – ostatnio Mariola Puczyńska i Katarzyna Kłodawska z resztek świec formowały barwną, ozdobną świecę w kształcie róży. O szczegółach związanych z tym zabiegów opowiedzą same wykonawczynie. Organizatorom, oraz autorom przedstawionych prac należą się gratulacje i życzenia dalszego rozwoju w tej twórczej pracy.

Bożena Umbras